• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jerzy Czubała: niezwykły życiorys 1933-2017

jag.
27 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Lechia w żałobie. Nie żyje Jerzy Czubała. Lechia w żałobie. Nie żyje Jerzy Czubała.

Zmarł Jerzy Czubała. Miał 84 lata. To jeden z piłkarzy, którzy w 1956 roku osiągnęli do dziś największy sukces w ligowej historii Lechii Gdańsk - brązowy medal w ekstraklasie. Ale w pamięci sportowego Trójmiasta zapisał się nie tylko na zielonej murawie. Był również doskonałym hokeistą. Jako kapitan awansował z drużyną gdańskiej Stoczni Północnej do II ligi w tej dyscyplinie. W latach 60-tych wyemigrował do Australii. Był stomatologiem.



Takich sportowców dzisiaj już nie ma. Niczym przedwojenni mistrzowie, Jerzy Czubała (urodzony 7 stycznia 1933 roku) potrafił realizować sportowy wyczyn aż w dwóch dyscyplinach. Ponadto grę w piłkę nożną i hokeja na lodzie z powodzeniem łączył z nauką, studiami. W 1955 roku, czyli w okresie najbardziej intensywnej kariery zawodniczej, ukończył Akademię Medyczną w Gdańsku (poprzedniczka obecnego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego) z tytułem lekarza-stomatologa.

Rok później święcił największy sukces w Lechii Gdańsk. W rozgrywkach ligowych 1956 roku (obowiązywał wtedy system wiosna-jesień) biało-zieloni wygrali 10 meczów, 7 zremisowali, 5 przegrali co złożyło się na 27 punktów i bilans bramkowy 25:21. Ten dorobek dał brązowy medal, co jest największym osiągnięcie klubu do dziś. Lepsze były tylko wtedy drużyny: Legii Warszawa (34 punkty) i Ruchu Chorzów (29).

W tym historycznym sezonie Czubała był podstawowym piłkarzem. Z 22 meczów rozegrał 20. W Lechii występował w latach 1952-59. Jak obliczył portal lechia.net łącznie wystąpił w 83 oficjalnych meczach biało-zielonych, strzelił 4 gole.

STATYSTYKI JERZEGO CZUBAŁY W LECHII GDAŃSK

Jednak po tej śmierci nie tylko Lechia jest w żałobie. Nim Czubała trafił na Traugutta, przygodę z piłką nożną zaczynał w Gedanii, którego to klubu jest wychowankiem. Ponadto był doskonałym hokeistą. Grał w Kole Sportowym Stoczni Północnej w Gdańsku, czyli protoplaście Stoczniowca Gdańsk. Jako kapitan tej drużyny świętował awans do II ligi.

W latach 60-tych XX wieku przeniósł się do Australii. Karierę piłkarską kończył meczami w klubach polonijnych. Potem poświęcił się wyuczonemu w gdańskich studiach zawodowi. Przez 42 lata prowadził prywatną praktykę. Zmarł 22 kwietnia w szpitalu w Woolongong w Australii.

Lechia poprzez oficjalną stronę "rodzinie i bliskim Jerzego Czubały składa najszczersze kondolencje". Obecni piłkarze biało-zielonych najlepiej swojego wielkiego poprzednika mogą uczcić wynikami na boisku, czyli co najmniej nawiązując do sukcesu z 1956 roku jeszcze w tym sezonie. Runda finałowa rusza już w najbliższą sobotę.

Cześć Jego pamięci!
jag.

Kluby sportowe

Opinie (24) 3 zablokowane

  • [*] [*][*]

    • 21 1

  • Niech Lechia uczci jego pamięć zdobywajac przynajmniej srebrny medal w tym roku (2)

    I tak ma być!

    • 48 10

    • dobry będzie i brąz (1)

      • 10 2

      • przy tej formie

        to sukcesem będzie ochrona czwartego miejsca...

        • 8 3

  • Wyrazy współczucia.

    • 33 3

  • Lechia czarne opaski w sobotę obowiązkowo nie zapomnijcie

    • 31 2

  • Odszedł w latach gdy LECHIA gra w miarę przyzwoicie. (3)

    Walka o podium i nieustające dokopywanie arce!!!

    CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!!!

    • 16 12

    • Opanuj się kibicu.

      Się lokalny patriota znalazł.A gdyby tak i Lechia i Arka zagrały w pucharach, albo LM, też byłbyś taki kąśliwy?

      • 4 2

    • raczej nie dokopywał arce bo pierwszy mecz był w 64 gdy on był w australii

      • 6 0

    • W takiej chwili czepiasz się Arki ? Trochę pokory człowieku!!!!!

      • 11 0

  • Wielka strata dla sportu. Przyjmijcie też kondolencje od śledzia [*]

    • 34 1

  • I porównać z dzisiejszymi gwiazdami, nie da się zresztą porównać.

    To był sportowiec, człowiek żyjący sportem.

    • 26 1

  • Walhalla

    • 4 4

  • Lechista

    Do zobaczenia w sektorze niebio szkoda.

    • 14 0

  • Kondolencje z Gdyni!!! (1)

    • 16 0

    • wielkie uznanie za hokejowe umiejętnoście

      Gedanista, dziękujemy!!

      • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane