• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie żyje twórca telewizji Sky Orunia

Michał Sielski
7 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Zbigniew Klewiado (z lewej) pierwszy nadajnik zrobił z anteny telewizyjnej, gwoździa i kija. Zbigniew Klewiado (z lewej) pierwszy nadajnik zrobił z anteny telewizyjnej, gwoździa i kija.

Nie żyje Zbigniew Klewiado, który założył i prowadził pierwszą w Polsce prywatną stację telewizyjną - Sky Orunia. Zmarł na nowotwór, po długiej walce z chorobą, w wieku 68 lat. Pogrzeb odbędzie się w czwartek.



Oglądałeś telewizję Sky Orunia?

Starsi mieszkańcy Gdańska doskonale pamiętają początek lat 90., gdy można było zakupić antenę satelitarną (wcześniej zgodę na dostęp do kanałów zagranicznych musiały wydać służby specjalne) i odbierać programy z całego świata. Ale nadszedł taki dzień, że mieszkańcy Oruni i okolicznych dzielnic nawet za pomocą zwykłej anteny mogli zobaczyć trochę świata, nie tylko w pierwszym i drugim programie telewizji publicznej.

Właśnie dzięki Zbigniewowi Klewiado, elektronikowi z Oruni, który na co dzień naprawiał telewizory, ale któregoś dnia wpadł na pomysł, że przecież może ze swojego warsztatu także nadawać. I zaczął przekazywać sygnał, głównie wieczorami. Gdy we wszystkich domach gasły światła, bo telewizja publiczna kończyła program, to na Oruni w wielu oknach można było zobaczyć jeszcze charakterystyczną poświatę. Początkowo mieszkańcy byli raczeni nocnymi filmami tylko dla dorosłych, ale potem zaczęły się też ambitniejsze produkcje.

W programie Sky Orunia pojawiły się reportaże, wywiady, koncert życzeń. Była prognoza pogody dla Oruni, prezentowana bez żadnych map, a w programach pokazywali się m.in. Mieczysław Szcześniak, Krzysztof Skiba, Paweł "Konio" Konjak, a nawet prezydent Gdańska Franciszek Jamroż. Zaczęły się nawet transmisje na żywo - z mszy w kościele, a także pierwszych edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Programu nie było żadnego, bo wieczorny film wybierany był na bieżąco. Zbigniew Klewiado puszczał je z kaset video, które przynosili mu znajomi.

W 1994 roku Sky Orunia otrzymała koncesję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i legalnie działała do czerwca 1996 roku, była w tym czasie dostępna nawet w kablówce. Pojawili się też inwestorzy z Włoch, którzy chcieli wykupić kanał, ale jego założyciel się nie zgodził, bo chciał, by zachował on lokalny charakter - nawet mimo tego, że proboszcz wypominał mu podczas kazania z mównicy, że puszcza "nieprzyzwoite filmy".

Zbigniew Klewiado zmarł 6 lutego 2017 roku po długich zmaganiach z nowotworem. Miał 68 lat.

Msza i pogrzeb w czwartek

Pożegnalna msza odbędzie się w czwartek 9 lutego, o godz. 9 w kościele św. Jana Bosko zobacz na mapie Gdańska na Oruni. Pogrzeb w ten sam dzień o godz. 10:30 na Cmentarzu Garnizonowym zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (144) 8 zablokowanych

  • Aż dziwne, że tyle materiału tej telewizji przetrwało i jest na Youtube.

    Zaledwie kilkanaście filmów, ale jak na tamte lata to i tak jest dobrze. Ciekawe czy pan Zbigniew pozostawił jakieś archiwum nagrań zrealizowanych przez tą telewizję. To byłby ciekawy materiał dla Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które mogłoby go udostępnić na swojej stronie.

    • 19 1

  • Cześć Jego Pamięci!

    Niech odpoczywa w pokoju.
    Dzięki Jego pracy przeżyłem miłe chwile. Do dziś pamiętam "jak się na wiosnę budzi dzień"!
    Dzięki specjalnej antenie odbierałem go w Oliwie na Piastowskiej.

    • 10 1

  • ...Gdy we wszystkich domach gasły światła, bo telewizja publiczna kończyła program... (2)

    - no bez przesady z tym końcem programu, pewnie Autor słyszał z opowiadań starszego rodzeństwa :) a więc za chwilę pewna historia związana z Orunia Sky...

    Orunia Sky jak podobny w formie choć z mniejszym rozmachem niż Tele Top z Gdyni pojawiły się i stanowiły jakąś alternatywę choć niższej jakości, ale zawsze coś fajnego bo: lokalnego, a nasza gdańska TVG dopiero nabierała wiatru w żagle. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych obie stacje przy pomocy anteny siatkowej można było oglądać w Nowym Dworze Gdańskim, oj były kombinacje żeby złapać i móc używać więcej niż 2 przycisków listy programów na pilocie :) cóż że śnieżyło i kolor znikał ale było :)

    • 11 1

    • (1)

      Tele Top była dostępna w Gdańsku ?

      • 1 0

      • Tak, to dzięki Tele Top można było oglądać Polonia 1 i nieśmiertelne bajki, które tam leciały

        • 2 0

  • Mieszkalem na wale i tylko sky orunia ogladalem (1)

    Stare dobre czasy, jeszcze Szuta miał świetną piekarnie

    • 18 1

    • Szuta i jego chleb i ...paczki na drugi dzień

      jw

      • 7 0

  • Orunia Sky - prekursorem polskiego Big Brothera :) (2)

    Myślę, że śmiało mogli by utrzymać się dłużej na rynku i dalej rozwijać, gdyby nie wtopa jaką kiedyś zaliczyli, wpadka o której mało kto pamięta i raczej nie wspomina, pamiętam jednak dokładnie... kiedyś wieczorem puścili jakiś film (nie wykluczone że w piątek może w sobotę - jakoś tak weekendem to wspomnienie mi pachnie...) a w tle w ferworze radości i nadchodzącego, a może trwającego już weekendu pozostawiono włączone mikrofony i na full równolegle poszedł głos ze studia w którym odbywała się mocno zakrapiana imprezka, zdarza się najlepszym, tylko że trwało to dość długo, nawet widzowie dzwonili, żeby zrobili porządek i wyłączyli mikrofony, ale panowie byli coraz bardziej wyluzowani i w radosnych humorach, pogonili jednego i kolejnego widza, w dość "żołnierskim" stylu skomentowali między sobą telefony i jak gdyby nawet nie skumali żeby zrobić z tym porządek imprezka rozwijała się dalej, potem już trącało chamówą i bluzgami - to był hit, siedzieliśmy ze znajomymi i słuchaliśmy co z tego wyniknie ale po jakimś czasie znudził nam się ten bełkot i przełączyliśmy na inny kanał - które w tym czasie również nadawały. Minęło trochę czasu i Orunia Sky zniknęła z jakimś zupełnie nie związanym komunikatem, myślę jednak że to "popisówka" panów balangowiczów stanowiła przyczynę.

    • 5 12

    • Guzik prawda (1)

      ale bredzisz, ktoś cię nasłał, kasa kasa?

      • 5 1

      • ??? jaka kasa ??? zdarzenie o którym napisałem miało miejsce rzeczywiście i nie widzę sensu konfabulować bo i po co?

        • 2 2

  • A czy przyapdkiem nie istaniała jeszcze inna lokalna telewizja w Gdańsku? (3)

    Kojarzy mi się nazwa podobna do TV Polonia. Ale może się mylę.

    • 3 3

    • Chyba na obydwu tzn tak na oruni jaki na teletopie retransmitowano w wolnym czasie antenowym satelitarny kanał "polonia 1" wówczas z logo w postaci leżącej 1 a w nim MacGyvera i DruzynęA :)

      • 4 0

    • TVT

      TV Trójmiasto, nie mylić z trojmiasto.tv :)

      • 1 0

    • Telewizja Gdańsk znana jako regionalna trójka.

      • 1 0

  • Niestety puszczali filmy z wypożyczalni z zakazem rozpowszechniania to niestety kazali zamknąć tv

    • 5 2

  • I fajne wywiady z ciekawymi ludźmi były...

    • 6 2

  • (1)

    Ciekawe, skąd ksiądz wiedział, że te filmy to dla dorosłych były...

    • 31 5

    • Pewnie zona mu powiedziala albo dzieci nakryl ;)

      • 2 1

  • Czyli puszczał publicznie piracjkie kopie bez licencji!!! (3)

    szkoda człowieka jak każdego!

    • 6 1

    • (1)

      I co w tym dziwnego? Wtedy wszyscy kupowali kasety magnetofonowe gdzie popadło, sam mam takich kaset z 30. Takie czasy. Zresztą 90's były najlepsze

      • 5 0

      • Piraty każdy kupował, bo legalne były bardzo drogie. A piraty miały bardzo dobtą jakość

        • 2 0

    • ustawa o prawach autorskich weszla dopiero w 1994

      do tego czasu wszystko bylo legalne

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane