- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (148 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Pogrzeb arcybiskupa Gocłowskiego w piątek
W piątek odbędzie się pogrzeb arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. O godz. 9 zacznie się jutrznia żałobna, a o godz. 11 wieloletni gdański duszpasterz zostanie pochowany w Krypcie Biskupów Gdańskich w Katedrze Oliwskiej. W środę nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa z placu do bazyliki archikatedralnej oraz msza w intencji zmarłego.
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zmarł we wtorek 3 maja ok. godz. 16:15. Odszedł w szpitalu po wylewie krwi do mózgu. Był bez wątpienia jednym z najbardziej szanowanych dostojników Kościoła w Polsce. Miał 84 lata.
W piątek o godz. 9 rozpocznie się jutrznia żałobna. Na godz. 11 zaplanowano mszę pogrzebową z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego. Wcześniej - w środę o godz. 16 - nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa seniora z placu do bazyliki archikatedralnej i odbędzie się msza w intencji zmarłego. Homilię wygłosi biskup Wiesław Szlachetka. Później trumna z ciałem arcybiskupa zostanie złożona w Krypcie Biskupów Gdańskich.
Plan uroczystości pogrzebowych w piątek, 6 maja:
godz. 7 - Msza św. z udziałem pątników Pieszej Pielgrzymki Oliwskiej pod przewodnictwem biskupa Zielińskiego,
godz. 9 - Jutrznia z homilią z udziałem wszystkich kapituł archidiecezji gdańskiej pod przewodnictwem ks. inf. Stanisława Zięby,
godz. 11 - Msza św. pogrzebowa z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Głódzia. Homilię wygłosi arcybiskup Henryk Muszyński. Po mszy przeniesienie trumny z ciałem abp. Gocłowskiego do Krypty Biskupów Gdańskich.
Abp Tadeusz Gocłowski zmarł w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie trafił pod koniec kwietnia po drugim udarze mózgu. Przez cały okres pobytu w szpitalu lekarze określali stan zdrowia arcybiskupa seniora jako krytyczny. We wtorkowe popołudnie abp Gocłowski zmarł nie odzyskawszy przytomności.
- Bezpośrednią przyczyną śmierci abp. Gocłowskiego był rozległy wylew krwi do mózgu. Zgon nastąpił dokładnie o godz. 16:12 w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie ksiądz arcybiskup przebywał od niemal dwóch tygodni - poinformował abp Sławoj Leszek Głódź.
Studia w Rzymie, konsekracja w bazylice Mariackiej
Tadeusz Gocłowski urodził się 16 września 1931 roku w Piskach, gdzie rodzice zakupili gospodarstwo rolne, po powrocie z emigracji w USA. Jest absolwentem gimnazjum księży misjonarzy w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1956 w Krakowie. Jest doktorem prawa kanonicznego. Studiował na KUL i w Rzymie.
23 marca 1983 roku został mianowany biskupem tytularnym Benevento i biskupem pomocniczym biskupa gdańskiego Lecha Kaczmarka, konsekrowany 17 kwietnia 1983 w bazylice Mariackiej w Gdańsku.
31 grudnia 1984 r., po śmierci bp. Kaczmarka, został mianowany biskupem gdańskim, od 25 marca 1992 r. był arcybiskupem metropolitą gdańskim. Dewiza biskupia: Credite Evangelio
(Zawierzcie Ewangelii).
Obrońca "Solidarności", wspierający młodzież
W latach 1988-1989 uczestniczył w rozmowach w Magdalence. W czasach protestów społecznych dał się poznać jako odważny protektor i obrońca "Solidarności". W wolnej Polsce przez wiele lat koordynował stosunki pomiędzy Kościołem a państwem, pełnił też obowiązki duszpasterza ludzi pracy. Jego dziełem, które zdobyło znaczny rozgłos, jest Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, której celem jest upamiętnienie pontyfikatu Jana Pawła II poprzez stypendia fundowane zdolnej młodzieży z najuboższych środowisk.
Abp Gocłowski dwukrotnie przyjmował w Gdańsku Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego pielgrzymek do Polski. Najpierw w 1987 r., kiedy to Papież odprawił słynną Mszę na Zaspie, gdzie upomniał się o polską "Solidarność". Po raz drugi Jan Paweł II przybył do Gdańska w 1999 r.
W sprawach trudnych dla Kościoła, jak lustracja, zajmował stanowisko wyważone, a zarazem zasadnicze. Uważał za słuszne ujawnienie akt aparatu bezpieczeństwa, ale zarazem przestrzegał przed wydawaniem na ich podstawie pospiesznych wyroków na ludzi. Domagał się poddania tych akt dogłębnej analizie i skonfrontowania z innymi historycznymi źródłami.
Przeciwnik upolitycznienia Radia Maryja
Gocłowski, jako jeden z niewielu czołowych przedstawicieli Episkopatu Polski, wyraźnie i jednoznacznie stwierdzał, że nie akceptuje tak głębokiego zaangażowania w sferę polityczną Radia Maryja.
Abp Gocłowski musiał się uporać z aferą wydawnictwa Stella Maris. Były dyrektor wydawnictwa, a jednocześnie były kapelan arcybiskupa, został oskarżony o udział w aferze finansowej. Sąd Okręgowy w Gdańsku wymierzył mu karę 3 lat i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat. Proces trwał sześć lat.
Znana była także różnica zdań między nim a ks. prałatem Henrykiem Jankowskim. W 2004 abp Gocłowski wydał dekret zwalniający ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Stało się to tuż po tym, jak elbląska prokuratura rozpoczęła postępowanie w sprawie domniemanego molestowania seksualnego jednego z ministrantów.
Sprawowanie urzędu zakończył 26 kwietnia 2008 r. Jego stanowisko objął abp Sławoj Leszek Głódź. Był też członkiem Rady Stałej Episkopatu Polski, współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu, przewodniczącym ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy i moderatorem krajowym Duszpasterstwa Ludzi Morza.
Postanowieniem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z 9 listopada 2011 został odznaczony Orderem Orła Białego. W 2006 otrzymał Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis, przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nadano mu tytuł honorowego obywatela Gdyni (2002), Redy (2007), Sopotu (2008), a także Wejherowa. W 2008 otrzymał Honorowe Wyróżnienie za Zasługi dla Województwa Pomorskiego.
W 2006 odmówił przyjęcia tytułu honorowego obywatela Gdańska w obliczu podejrzeń o jego przyznanie w ramach zbliżającej się kampanii wyborczej do wyborów samorządowych. Jednak 28 kwietnia 2016 roku, a więc kiedy abp Gocłowski znajdował się już w szpitalu w stanie krytycznym, gdańscy radni jednogłośnie przyznali mu honorowe obywatelstwo miasta.
Opinie (92) 6 zablokowanych
-
2016-05-04 15:18
już jest z Nikosiem :) (1)
teraz tam działają
- 29 28
-
2016-05-05 13:40
jest taki stary zwyczaj, że o zmarłych się źle nie mówi
...a ironia i śmierć też nie chodzą w parze.
Pewnie "wuju" za dużo jeżdzisz na 2 męża ch...
no i trudno o dobre obyczaje.- 3 2
-
2016-05-04 11:57
Wolne Miasto Gdańsk płacze (19)
:( odchodzi wielki Gdańszczanin
- 161 43
-
2016-05-04 12:06
Wielki Gdańszczanin? (12)
A co on takiego zrobił? Wielcy Gdańszczanie to na przykład stoczniowcy, którzy zap...li, żeby utrzymać swoje rodziny, stocznię, cały Gdańsk. Ludzie pracy to wielcy ludzie!
- 24 46
-
2016-05-04 18:09
komuna chłopcze się skończyła (1)
miejsce robola jest przy młotku. koryto jest dla mądrzejszych
- 12 7
-
2016-05-05 13:20
a miejsce
Dla księdza komucha???
- 2 2
-
2016-05-04 14:25
stoczniowcy buhahahha (2)
człowieku on jak rano odbił karte to poszedł w teren na kilka hektarów stoczni, tam zapalił tu wypił po pracy piwkiem poprawił w barzez przy bramie i non stop była impreza - tam prcowało 23 tys ludzi z czego 90% nic nie robiło tylko ściemniało . To był nieefektywny twór
- 19 13
-
2016-05-04 15:29
(1)
Ściemnianie to właśnie "praca" księży.
- 12 13
-
2016-05-04 22:58
to również oni czyli księża żyją z naszych podatków ale naród lubi sponsorować ludzi którzy
nic nie wnoszą do gospodarki bo skoro 60 % polaków ufa kościołowi to długo nie wyjdziemy z tego ciemnogrodu
- 6 8
-
2016-05-04 14:57
Wielki Gdańszczanin (4)
Jesteś po prostu zawistnym prymitywem a taki tego nie zrozumie
- 15 7
-
2016-05-04 15:41
(2)
Masz rację, nigdy ne zrozumiem bandy frajerów ganiających co niedzieje do dużego budynku z cegieł. Posiedzą, poklęczą, postoją, popląsają, pośpiewają jakieś szanty. A gdzieś tam stoi gościu przy stole, ubrany w dziwne kimono i opowiada jak to cieśla wkręcił ludzi na weselu, że z wody zrobił wino. Nie romumie o co chodzi. Wytłumaczysz mi?
- 12 21
-
2016-05-04 21:33
(1)
Spieprzaj dziady.
- 2 5
-
2016-05-04 21:39
Cytujesz swoje autorytety? :)
- 5 3
-
2016-05-04 16:12
Siła argumentów i dowodłw mówiących o wielkości abpa poraża...
- 4 4
-
2016-05-04 14:14
(1)
Jak zwykle po majówce znajdzie się cymbał który zaśmieci i opluje..
- 26 12
-
2016-05-04 15:30
Na nikogo nie pluję, to ty mnie obrażasz.
- 14 15
-
2016-05-04 16:45
Gdańszczanin- piszemy z małej litery (2)
- 8 5
-
2016-05-05 09:07
Dzięki szeryfie gramatyki :)
- 1 1
-
2016-05-04 22:37
piszemy małą literą, jeżeli chcesz być już tak poprawny
- 6 2
-
2016-05-04 12:01
Wielki człowiek (1)
był uczestnikiem Okrągłego Stołu - Kaczyński twierdzi że to zdrajcy to czemu go nie nazwał zdrajcą ? Bo w polsce mamy doczynienia z kwasi państwem kościelnym
- 13 18
-
2016-05-04 22:33
Może po prostu dlatego
że sam był uczestnikiem okrągłego stołu, podobnie jak jego brat Lech? Więc samego siebie też musiałby nazwać zdrajcą?
- 7 3
-
2016-05-04 16:43
za duża egzaltacja !
- 3 2
-
2016-05-05 13:07
syn
Ciekawe czy synek przyjedzie na pogrzeb
- 7 7
-
2016-05-05 12:01
stella maris
akogo to obchodzi!
- 6 4
-
2016-05-04 13:49
To dwa razy będzie trumna wnoszona do krypty? (1)
W środę i piątek? Tak wynika z fragmentu: "...w środę o godz. 16 - nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa seniora z placu do bazyliki archikatedralnej i odbędzie się msza w intencji zmarłego. Homilię wygłosi biskup Wiesław Szlachetka. Później trumna z ciałem arcybiskupa zostanie złożona w Krypcie Biskupów Gdańskich".
- 6 26
-
2016-05-05 11:13
To nie tak
Wczoraj o 16.00 wniesiono trumnę z placu do katedry - znajduje się teraz przed ołtarzem. Jutro pogrzeb, a więc zostanie złożona w ostatecznym miejscu - czyli w krypcie.
- 0 0
-
2016-05-05 10:11
Ciekawe czy syn zmarłego będzie i zabierze głos.
A jak ktoś nie wie o kogo chodzi to niech poszpera w necie.
- 8 12
-
2016-05-05 10:04
piekny dzień odejścia
+ święto Polski (wielki patriota)
+ święto Matki Bożej Królowej Polski
+ godzina miłosierdzia (czas letni mamy, godz.do przodu)
Został zabrany od razu prze oblicze Pana- 2 3
-
2016-05-04 23:23
Tylko głęboko (1)
Niech go zakopią. Tylko głęboko, by nikomu już więcej nie mieszał w głowie.
- 8 16
-
2016-05-05 09:58
Plugawcze....
Tobie nie trzeba mieszać ,bo nie ma w czym,sama sieczka.....Nie masz szacunku nawet dla śmierci,zobaczysz co cię spotka.
- 4 4
-
2016-05-04 19:13
(1)
powinni mu rulon 200 zlotowek w otwor oralny wsadzic , co by nigdy nie zaznal parszywej biedy .
a tak na serio to facet czy tam duchowny przewijal sie we wszystich wiekszych aferach oszukaniczych budzet panstwa z ramienia naszego regionu .
jesli wiezyl w zycie po smierc to juz tam dla niego gar z gotujaca substancja czeka- 17 22
-
2016-05-05 09:55
Brak sów .
dla plugawców i małychludzi ,zwięrzęce odruchy ,
- 3 4
-
2016-05-04 11:50
Zmarł? nieodzyskawszy przytomności? (1)
Stracił przytomność i zmarł?
- 15 97
-
2016-05-05 09:11
"Dusza, która grzeszy ta umrze." Tak czytamy w Biblii.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.