• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pogrzeb arcybiskupa Gocłowskiego w piątek

neo, rb, km
4 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wszyscy podkreślają, że Tadeusz Gocłowski lubił słuchać i nigdy nie dzielił rozmówców. Wszyscy podkreślają, że Tadeusz Gocłowski lubił słuchać i nigdy nie dzielił rozmówców.

W piątek odbędzie się pogrzeb arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. O godz. 9 zacznie się jutrznia żałobna, a o godz. 11 wieloletni gdański duszpasterz zostanie pochowany w Krypcie Biskupów Gdańskich w Katedrze Oliwskiej. W środę nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa z placu do bazyliki archikatedralnej oraz msza w intencji zmarłego.



Tadeusz Gocłowski. Tadeusz Gocłowski.
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zmarł we wtorek 3 maja ok. godz. 16:15. Odszedł w szpitalu po wylewie krwi do mózgu. Był bez wątpienia jednym z najbardziej szanowanych dostojników Kościoła w Polsce. Miał 84 lata.

W piątek o godz. 9 rozpocznie się jutrznia żałobna. Na godz. 11 zaplanowano mszę pogrzebową z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego. Wcześniej - w środę o godz. 16 - nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem arcybiskupa seniora z placu do bazyliki archikatedralnej i odbędzie się msza w intencji zmarłego. Homilię wygłosi biskup Wiesław Szlachetka. Później trumna z ciałem arcybiskupa zostanie złożona w Krypcie Biskupów Gdańskich.

Plan uroczystości pogrzebowych w piątek, 6 maja:

godz. 7 - Msza św. z udziałem pątników Pieszej Pielgrzymki Oliwskiej pod przewodnictwem biskupa Zielińskiego,
godz. 9 - Jutrznia z homilią z udziałem wszystkich kapituł archidiecezji gdańskiej pod przewodnictwem ks. inf. Stanisława Zięby,
godz. 11 - Msza św. pogrzebowa z udziałem Episkopatu Polski pod przewodnictwem arcybiskupa Głódzia. Homilię wygłosi arcybiskup Henryk Muszyński. Po mszy przeniesienie trumny z ciałem abp. Gocłowskiego do Krypty Biskupów Gdańskich.

***


Czerwiec 1987 roku - Tadeusz Gocłowski z papieżem Janem Pawłem II. Czerwiec 1987 roku - Tadeusz Gocłowski z papieżem Janem Pawłem II.
Abp Tadeusz Gocłowski zmarł w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie trafił pod koniec kwietnia po drugim udarze mózgu. Przez cały okres pobytu w szpitalu lekarze określali stan zdrowia arcybiskupa seniora jako krytyczny. We wtorkowe popołudnie abp Gocłowski zmarł nie odzyskawszy przytomności.

- Bezpośrednią przyczyną śmierci abp. Gocłowskiego był rozległy wylew krwi do mózgu. Zgon nastąpił dokładnie o godz. 16:12 w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, gdzie ksiądz arcybiskup przebywał od niemal dwóch tygodni - poinformował abp Sławoj Leszek Głódź.
Studia w Rzymie, konsekracja w bazylice Mariackiej

Tadeusz Gocłowski urodził się 16 września 1931 roku w Piskach, gdzie rodzice zakupili gospodarstwo rolne, po powrocie z emigracji w USA. Jest absolwentem gimnazjum księży misjonarzy w Krakowie. Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1956 w Krakowie. Jest doktorem prawa kanonicznego. Studiował na KUL i w Rzymie.

23 marca 1983 roku został mianowany biskupem tytularnym Benevento i biskupem pomocniczym biskupa gdańskiego Lecha Kaczmarka, konsekrowany 17 kwietnia 1983 w bazylice Mariackiej w Gdańsku.

31 grudnia 1984 r., po śmierci bp. Kaczmarka, został mianowany biskupem gdańskim, od 25 marca 1992 r. był arcybiskupem metropolitą gdańskim. Dewiza biskupia: Credite Evangelio
(Zawierzcie Ewangelii).

Obrońca "Solidarności", wspierający młodzież

W latach 1988-1989 uczestniczył w rozmowach w Magdalence. W czasach protestów społecznych dał się poznać jako odważny protektor i obrońca "Solidarności". W wolnej Polsce przez wiele lat koordynował stosunki pomiędzy Kościołem a państwem, pełnił też obowiązki duszpasterza ludzi pracy. Jego dziełem, które zdobyło znaczny rozgłos, jest Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, której celem jest upamiętnienie pontyfikatu Jana Pawła II poprzez stypendia fundowane zdolnej młodzieży z najuboższych środowisk.

Abp Gocłowski dwukrotnie przyjmował w Gdańsku Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego pielgrzymek do Polski. Najpierw w 1987 r., kiedy to Papież odprawił słynną Mszę na Zaspie, gdzie upomniał się o polską "Solidarność". Po raz drugi Jan Paweł II przybył do Gdańska w 1999 r.

W sprawach trudnych dla Kościoła, jak lustracja, zajmował stanowisko wyważone, a zarazem zasadnicze. Uważał za słuszne ujawnienie akt aparatu bezpieczeństwa, ale zarazem przestrzegał przed wydawaniem na ich podstawie pospiesznych wyroków na ludzi. Domagał się poddania tych akt dogłębnej analizie i skonfrontowania z innymi historycznymi źródłami.

Przeciwnik upolitycznienia Radia Maryja

Gocłowski, jako jeden z niewielu czołowych przedstawicieli Episkopatu Polski, wyraźnie i jednoznacznie stwierdzał, że nie akceptuje tak głębokiego zaangażowania w sferę polityczną Radia Maryja.

Abp Gocłowski musiał się uporać z aferą wydawnictwa Stella Maris. Były dyrektor wydawnictwa, a jednocześnie były kapelan arcybiskupa, został oskarżony o udział w aferze finansowej. Sąd Okręgowy w Gdańsku wymierzył mu karę 3 lat i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 9 lat. Proces trwał sześć lat.

Znana była także różnica zdań między nim a ks. prałatem Henrykiem Jankowskim. W 2004 abp Gocłowski wydał dekret zwalniający ks. Jankowskiego z funkcji proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku. Stało się to tuż po tym, jak elbląska prokuratura rozpoczęła postępowanie w sprawie domniemanego molestowania seksualnego jednego z ministrantów.

Sprawowanie urzędu zakończył 26 kwietnia 2008 r. Jego stanowisko objął abp Sławoj Leszek Głódź. Był też członkiem Rady Stałej Episkopatu Polski, współprzewodniczącym Komisji Wspólnej Episkopatu i Rządu, przewodniczącym ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy i moderatorem krajowym Duszpasterstwa Ludzi Morza.

Postanowieniem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z 9 listopada 2011 został odznaczony Orderem Orła Białego. W 2006 otrzymał Złoty Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis, przyznany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nadano mu tytuł honorowego obywatela Gdyni (2002), Redy (2007), Sopotu (2008), a także Wejherowa. W 2008 otrzymał Honorowe Wyróżnienie za Zasługi dla Województwa Pomorskiego.

W 2006 odmówił przyjęcia tytułu honorowego obywatela Gdańska w obliczu podejrzeń o jego przyznanie w ramach zbliżającej się kampanii wyborczej do wyborów samorządowych. Jednak 28 kwietnia 2016 roku, a więc kiedy abp Gocłowski znajdował się już w szpitalu w stanie krytycznym, gdańscy radni jednogłośnie przyznali mu honorowe obywatelstwo miasta.
neo, rb, km

Opinie (92) 6 zablokowanych

  • Duma Gdanskiego i Powszechnego Kosciola. Wybitny Czlowiek, Patriota, Zakonnik, Kaplan, Rektor GSD, Bp i Abp. (3)

    Miałam okazje w ramach pracy w mediach współpracować z ks. abp T. Gocłowski. Czas spędzony w jego towarzystwie uważam za bardzo wartościowy, zawsze bogaty w treści jakie chciał przekazać dużej liczbie ludzi i nie koniecznie wierzących. Zawsze zadziwiał nas swoim profesjonalizmem i niebywałym talentem w wyczuciu czasu, treści a jego język był tak ciekawy i wybitny ze nazywaliśmy go "nasz złotousty arcybiskup" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wielki Kaplan Zakonnik, wykładowca, 3-krotny Rektor GSD, biskup i w końcu Abp-Metropolita Gdański. Mieliśmy jako Archidiecezja wielki przywilej iż tak ceniony człowiek stal na czele naszego lokalnego kościoła oraz naszych jakże skomplikowanych i ciężkich lat komuny oraz przemian po niej wynikających jak wszyscy wiemy nie zawsze łatwych i prostych. Ceniony człowiek, patriota dla których znaczył wiele i my dzięki niemu również osiągaliśmy wiele. Jak nie wielu ludzi wie lub jest świadomych o jego niezłomnym zaangażowaniu się w dążenie i wspieranie ludzi dawnej Solidarności na czele z Lechem Wałęsa w osiągnieciu upragnionej wolności. Czas zacząć o tym mówić i uczuć młode pokolenia jak wielki udział był właśnie tego kapłana w poprawę życia wszystkich obywateli Polski bez wyjątków. Dziś Kościół nie tylko nasz lokalny, ogólnopolski ale powszechny traci niebywałą postać jaka był i na pewno pozostanie SP. ks. Abp dr Tadeusz Gocłowski. Wielka to dziś strata dla wszystkich ludzi. Będzie Go niezmiernie brakowało. Jego wiedza, intelekt, lotność umysłu, otwartość na świat, media i chęć dążenia i angażowania się w życie społeczne kościoła i nie tylko da nam przestrzeni krótkiego czasu odczuć brak takiej postaci jaka był nasz Abp Tadeusz Gocłowski. Na zewnątrz czas dla Niego jakby się zatrzymał natomiast wewnątrz choroba drążyła jego organizm i siała spustoszenie które doprowadziło do 3 maja 2016 roku do godziny 16:12 kiedy to Bóg wezwał go na wieczna służbę do Królestwa o którym uczył na ziemi przez aż 60 lat swojego posługi kapłańskiej.
    Niech Pan Bóg otworzy wrota jego raju dla niego a my pozostający tu na tym padole leź spróbujmy chociaż cos wprowadzić w nasze życie czego starał się nauczać nas Arcykapłan podczas swoich niepowtarzalnych i jakże wymownych homilii. Drogi ks. Abp zakończyła się twoja służba na ziemi teraz pozostań naszym orędownikiem u boku Najwyższego a my kiedyś wszyscy dołączymy do Waszego grona.

    • 25 10

    • Jak masz tyle informacji to może coś o rodzinie (1)

      Mam na myśli Wiesława Walendziaka syna rodzonego arcybiskypa.

      • 4 8

      • A rodzina będzie?

        Albo Kurskiego

        • 4 3

    • Ku pszyszłym pokoleniom

      Pieknie zbudowana historia.

      • 1 0

  • nacjonalistyczne karły moralne nie potrafią przestać ujadać nawet nad trumną. to przykre

    • 16 11

  • Przykrość

    Gdyby pogrzeb odbył się w sobotę to marsz Kod-u w Warszawie miałby mniejsze medialne znaczenie. Niestety trzeba było prawdopodobnie wypełnić testament... Nie ma tłumaczenia!....

    • 9 13

  • Każdy z nas odejdzie..Co żyje, musi umrzeć..

    • 7 2

  • ja tam wierze w matkę boską

    Nie w księży

    • 13 6

  • bolek ma nieść

    Trumnę

    • 9 16

  • głódź stawia po mszy

    I zapewnia lokum

    • 13 10

  • A rodzina będzie?

    Mam na myśli syna z nieprawego łoża, czyli Wiesława Walendziaka.

    • 20 13

  • hahaha kurski na żywo w telewizji

    Pogrzeb puszcza w piątek no coment

    • 11 5

  • (1)

    powinni mu rulon 200 zlotowek w otwor oralny wsadzic , co by nigdy nie zaznal parszywej biedy .
    a tak na serio to facet czy tam duchowny przewijal sie we wszystich wiekszych aferach oszukaniczych budzet panstwa z ramienia naszego regionu .
    jesli wiezyl w zycie po smierc to juz tam dla niego gar z gotujaca substancja czeka

    • 17 22

    • Brak sów .

      dla plugawców i małychludzi ,zwięrzęce odruchy ,

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane