• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł profesor Brunon Synak

Patsz
18 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Był niestrudzonym propagatorem kultury kaszubskiej, wieloletnim prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, autorem około 250 publikacji na temat Pomorza i Kaszubów. Brunon Synak zmarł rano 18 grudnia. Miał 70 lat.



Współpracownicy Brunona Synaka z sejmiku województwa pomorskiego podkreślają, że był człowiekiem kompromisu i dialogu. Współpracownicy Brunona Synaka z sejmiku województwa pomorskiego podkreślają, że był człowiekiem kompromisu i dialogu.
Profesor Brunon Synak urodził się 23 października 1943 roku w Podjazach, w gminie Sulęczyno. Ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Gdańsku. Studia doktoranckie ukończył na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie uzyskał doktorat w 1973 r. Od 1973 r. pracował na Uniwersytecie Gdańskim. W latach 1984-1985 oraz 1991-1997 pełnił funkcję prorektora uczelni. W 1993 r. otrzymał tytuł profesora socjologii.

W trakcie kampanii prezydenckiej w 1995 roku, w związku z pytaniami dziennikarzy o prawdziwość deklaracji Aleksandra Kwaśniewskiego dotyczącej posiadania przez niego wyższego wykształcenia, wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że w świetle posiadanych przez uczelnię dokumentów, polityk SLD nie ukończył studiów wyższych.

Jego miłością były przede wszystkim Kaszuby ich historia i kultura. W 1985 został członkiem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Wkrótce wybrano go do zarządu głównego tej organizacji. W 1998 roku został wybrany przez XIV walny zjazd delegatów na stanowisko prezesa zarządu głównego ZKP, później przemianowane na stanowisko prezesa. Funkcję te sprawował przez następne dwie kadencje, do grudnia 2004 roku. W 1999 roku zorganizował pierwszy zjazd Kaszubów, który odbył się w Chojnicach.

Dążył do tego, by elementy kaszubskiej kultury i języka były obecne podczas nabożeństw i liturgii. Jednym z wielu osiągnięć jest zorganizowanie pielgrzymki Kaszubów do Rzymu, gdzie w watykańskiej Bazylice św. Piotra i Pawła po raz pierwszy w jej historii odprawiono wówczas nabożeństwo z elementami liturgii w języku kaszubskim.

Miłość do Kaszubów próbował wykorzystać w lokalnej polityce. Trzy razy wybierany do sejmiku województwa pomorskiego, przez dwie kadencje przewodniczył temu gremium. Działał także aktywnie w strukturach europejskich, w ramach Komitetu Regionów. W 2010 roku wycofał się z działalności politycznej, na co wpływ miała postępująca choroba.

Jego dorobek naukowy to ponad 250 prac i publikacji, w tym autobiografia "Moja kaszubska Stegna", która została wydana w 2010 roku. W tym samym roku za wkład w rozwój samorządu terytorialnego w Polsce został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Był także m.in. laureatem nagrody im. Jana Heweliusza przyznawanej przez Gdańsk.
Patsz

Miejsca

Opinie (79) ponad 10 zablokowanych

  • kondolencje dla rodziny i świata nauki...

    ... były student Socjologii UG

    • 14 1

  • Dziękuję za wszystkie spotkania na UG....

    Pusto się na świecie robi.... Coraz mniej dobrych LUDZI!

    • 21 3

  • .. (2)

    Powodzenia Panie Profesorze..

    • 12 5

    • ...partia zawsze dopomoże (1)

      • 1 4

      • A w tym przypadku ON partii

        70 lat stuknęło czyli osiągnął wiek emerytalny dla profesora
        i widząc kłopoty jakie ma ZUS...

        • 0 1

  • Wielka strata.

    • 13 3

  • Brunon Synak pamięć. (2)

    Człowiek dużego formatu. Dużo faktycznie Pomorze mu zawdzięcza. Był bardzo pragmatyczny i sprawiedliwy w osądach (w porównaniu z reszta klasy politycznej).
    Trzeba również pamiętać, że był wysoko w PZPR i że nie chciał aby Kaszubi byli mniejszością etniczną tylko stworzono potworka czyli "społecznośc języka regionalnego".
    Doceniajmy i pamiętajmy to co dobre w Panu Profesorze ale nie twórzym z niego cukierkowej postaci. Niech spoczywa w pokoju.

    • 12 6

    • To ważna uwaga. (1)

      Tym bardziej należy podziwiać, że nie stchórzył i poświadzczył "niepełne magisterskie" prezia. Szkoda , że nie spędzał również wakacji na Helu pewnego lata - może historia inaczej by się potoczyła...

      • 6 1

      • Poświadczył bo się go o to pytano. Gdyby nie "ciepła wdowa" jak mawiał o niej gen. Wilecki i jej zapewnienia o tytule magistra, nie byłoby pytań i nie byłoby bohaterstwa.

        • 3 1

  • [*]

    Pan profesor był moim wykładowca. Ciepło Go wspominam.
    Kondolencje dla rodziny. Niech spoczywa w pokoju.

    • 13 2

  • Wielka szkoda

    Był moim wykładowcą. Wspominam go ciepło. Niesamowita kultura i skromność. Do tego inteligencja i wiedza.

    • 10 3

  • Najciekawsze wykłady z socjologii jakich kiedykolwiek wysłuchałam wygłosił właśnie Prof. Synak.

    • 11 3

  • Wielki zal

    Wyrazy współczucia dla rodziny.

    • 14 0

  • Wspaniały wykładowca

    Wyrazy szacunku i pamięci(*)

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane