W związku ze śmiercią 18-letniego żużlowca Unii Tarnów Krystiana Rempały nie dojedzie do zaplanowanego na niedzielę w Gdańsku spotkania Renault Zdunek Wybrzeżem a Speedway Wandą Instal Kraków. Taka decyzję podjęła Główna Komisja Sportu Żużlowego. Odwołane zostały wszystkie spotkania PGE Ekstraligi oraz Nice PLŻ.
W takich sytuacjach rywalizacja sportowa schodzi na drugi plan. Po śmierci zawodnika Unii Tarnów,
Krystiana Rempały Główna Komisja Sportu Żużlowego podjęła decyzję o odwołaniu spotkań PGE Ekstraligi oraz Nice PLŻ zaplanowanych na niedzielę.
W starciu 9. kolejki zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej żużlowcy z Gdańska mieli na swoim torze zmierzyć się z Speedway Wandą Instal Kraków, a podopieczni
Grzegorza Dzikowskiego chcieli zrehabilitować się za ostatnią wyjazdową porażkę z Polonią Bydgoszcz.
OSKAR FAJFER: CAŁY CZAS SIĘ ROZKRĘCAMYNie podjęto jeszcze decyzji o nowym terminie rozegrania meczu, bądź też całej kolejki. Środowisko żużlowe wciąż nie może uwierzyć w to, co się stało. Za pomocą mediów społecznościowych zawodnicy, działacze oraz kibice "czarnego sportu" składają hołd zmarłemu zawodnikowi.
Przypomnijmy, że Krystian Rempała uległ wypadkowi 22 maja podczas wyjazdowego starcia PGE Ekstraligi z ROW Rybnik. Podczas wejścia w pierwszy łuk w żużlowca uderzył motocykl juniora gospodarzy,
Kacpra Woryny. O sile tego uderzenia najlepiej świadczy fakt, że z głowy Rempały spadł kask, który najprawdopodobniej nie został zapięty przez zawodnika.
Żużlowiec został natychmiastowo przetransportowany do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju, a w wyniku obrażeń stwierdzono u niego obrzęk oraz krwiaka mózgu. Przez sześć dni przebywał on w stanie śpiączki, z której nie udało się go wybudzić. Zmarł w wieku 18 lat. Cześć jego pamięci.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
